Świnkowe porady #1 - Skąd wziąć świnkę?

Hej!
Postanowiłam, że zacznę prowadzić serię "Świnkowe porady", w której  początkujący będą mogli dowiedzieć się podstawowych rzeczy o świnkach. Zapraszam więc do pierwszego posta z tej serii, w którym napiszę, skąd najlepiej wziąć świnkę.

Jest parę rozwiązań, jednak nie wszystkie są prawidłowe. Zacznijmy od tego najpopularniejszego (co wcale nie oznacza najlepszego).

1. Sklep zoologiczny
I tutaj już na wstępie głośno mówię - nie! Milka niestety pochodzi ze sklepu zoologicznego, ale żałuję tego i gdybym teraz miała mieć świnkę, z pewnością bym skorzystała z innego rozwiązania. "Ale dlaczego niby nie sklep? Przecież to najpopularniejsze i najoczywistsze rozwiązanie?" tak mógłby zapytać jakiś początkujący. Już wszystko wyjaśniam. Nie chodzi tu o to, że świnki z zoologów są gorsze, mniej kochane itd.  Świnki ze sklepów zoologicznych pochodzą z pseudohodowli. Jest to straszne miejsce, w którym zwierzęta na siłę są rozmnażane, byle ich było jak najwięcej. Poza tym, często w sklepach zoologicznych świnki mieszkają razem z królikami które mogą przenieść na nie groźne choroby, lub są wymieszane płciami. W wielu sklepach są też karmione nieodpowiednim dla nich jedzeniem, tak więc po kupieniu może okazać się, że świnka jest poważnie chora lub jest w ciąży. I nie ma czegoś takiego, że kupując z zoologa ratuje się świnkę.
Chyba że uda ci się przekonać sprzedawcę, żeby dał ci ją za darmo. Dlaczego? Bo każdy grosz wydany na świnkę ze sklepu zoologicznego wzmacnia działanie pseudohodowli, więc nie ubywa pseudohodowlanych świnek, tylko przybywa (niestety).Więc nie kupujcie świnki z zoologa.
Dosyć dużo się o tych sklepach rozpisałam, więc teraz czas na drugą opcję.

pseudohodowla :(

2.  OLX
Na OLX często są do kupienia świnki morskie. Jednak sporo zależy, czy to dobry, czy zły sposób.
Niektórzy sprzedają świnki bo po prostu nie chcą ich mieć, znudziły im się itp. Wtedy wiadomo - dlaczego nie? Nie mam nic przeciwko.  Ale czasem na OLX sprzedają też świnki z pseudohodowli - już chyba wiecie jaka jest moja odpowiedź na to. Jak to rozpoznać? To banalne. Jeśli na zdjęciu jest cała gromada świnkek, jakieś 15-50 lub nawet więcej, to chyba wiadomo, że normalny człowiek który chce sprzedać świnki bo z jakiejś przyczyny nie może ich mieć, nie będzie miał chyba AŻ TYLU świnek, max 5. I jeszcze warunki - świnki z pseudohodowli nie mają dobrych warunków, tak jak to widać na zdjęciu powyżej.

3. Adopcja ze SPŚM
Jak dla mnie to najlepszy sposób. Stowarzyszenie Pomocy Świnkom Morskim (swinkimorskie.eu) ma dużo świnek do adopcji, a jeśli nie ma żadnej w twoim mieście, można zorganizować transport.
Co tutaj jeszcze mówić - adopcja to najlepszy sposób na zdobycie świnki. Adoptując świnkę, zapewniasz jej dobry dom, bo w ich domach tymczasowych nieraz jest nawet 50 innych świnek oczekujących na adopcję, a wszystkie z nich poszukują dobrej, kochającej rodziny.

Tak więc podsumowanie dzisiejszego postu jest chyba tylko jedno, a brzmi ono - Nie kupuj! Adoptuj!